Przykład:
Jesteśmy firmą zarejestrowaną dla potrzeb VAT UE.
1) Sprzedajemy towar dla włoskiej firmy, która przedstawiła nam swój NIP UE (numer, pod którym jest zarejestrowana dla potrzeb rozliczania transakcji wewnątrzwspólnotowych) - transakcję tą traktujemy jako WDT (wewnątrzwspólnotowa dostawa towarów).
2) Ten sam towar kupiła firma z Ukrainy. Otrzymaliśmy potwierdzenie SAD, więc sprzedaż tą wykazujemy jako eksport ze stawką 0%.
3) Mamy sklep internetowy i ten sam towar sprzedajemy osobom fizycznym (nie przedstawiły swojego NIP UE). W bieżącym roku sprzedaliśmy do Włoch towar o łącznej wartości 36 tysięcy EUR, co przewyższa limit ustalony przez władze Włoch (35 tys. EUR) - musimy zarejestrować się we Włoszech jako podatnik VAT i tam rozliczyć transakcję, która przekroczyła limit (oraz wszystkie następne w tym i kolejnym roku) . Nie wykazujemy tej transakcji w VAT7, ale VAT naliczony związany z tą transakcją podlega odliczeniu.
4) W tym samym sklepie zaopatrują się osoby fizyczne z Wielkiej Brytanii, które kupiły towar za 35 tys. GBP - limit w Wielkiej Brytanii wynosi 70 tys GBP, więc sprzedaż tą rozliczamy w Polsce - wykazujemy w deklaracji VAT7 wraz z podatkiem należnym według polskiej stawki.
5) Jedna firma z Włoch zażyczyła sobie towaru wraz z usługą montażu - w takim przypadku, pomimo że nabywcą jest podatnik VAT, taką transakcję należy rozliczyć we Włoszech (należy zarejestrować się tam dla potrzeb VAT) (miejscem dostawy towarów montowanych jest miejsce montażu!)
Źródło:
Planując sprzedaż poza Polską trzeba mieć certyfikat eac. Chodzi tu oczywiście o eksport na terenie Unii Celnej czyli kraje wschodnie. Coraz więcej Polskich firm się decyduje na ten krok.
OdpowiedzUsuń